Jak widać na rodzimym podwórku jest tylko jedna drużyna która ma siłę i warunki do tego by pokonać każdego... W ostatniej kolejce drugiej fazy grupowej SKRA pokonała ZAKSĘ 3:0 chociaż początek meczu wskazywał na zacięty pojedynek (pierwszy set 28:26) to w miarę upływu czasu ZAKSA traciła siły, umiejętności i koncentrację... SZKODA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz